10 wakacyjnych sztosów od Lucci
Uwielbiana w naszym kraju Czeszka Lucca powraca do Polski na Soundtropolis 2011, to dobry moment, żeby sprawdzić co w jej kejsie piszczy.
Jeżeli lubicie bujającą muzykę house z technicznym sznytem, jest szansa, że spodobają Wam się wszystkie zamieszczone niżej kawałki. Każdy ma w sobie fajną, pozytywną energię i parkietowy potencjał. Nasi faworyci to Safras, Piette i Effe, ale pozostali też wypadli nieźle.
Najbardziej „inny w zestawie” jest kawałek samej Lucci, wydany już jakiś czas temu wraz z teledyskiem. „Japan Sugar” to rzecz trudna do zdefiniowania gatunkowo – słychać tu electro-house, słychać też klimat lat 80., sympatyczna ciekawostka.
A propos ciekawostek – oglądając facebookowy profil Lucci dowiadujemy się, że didżejka nie kryje się ze swoim życiem prywatnym, w czeskiej prasie kolorowej pojawiła się ze swoimi dwoma mężczyznami, a ostatnio w portalu społecznościowym zamieściła zdjęcie z …zakupów ze swoim dzieckiem.
Wracając do muzyki – oto 10 sztosów od Lucci, polecamy!
01 David Berrie – Aztek – Nervous records
02 Kernel Key – Waiting For Cocktail – MKT rec
03 Mihalis Safras – Moufas – Material
04 Andreas Henneberg – Rotigo – Voltage Musique Records
05 Lucca – Japan Sugar – Sound Of Acapulco
06 Anton Piette – From The Hills – Intacto Records And Womb FUNDRAISE
07 Ramon Tapia – Talk To Me – 100% Pure
08 Da Fresh – So Hot – Toolroom Records
09 Marco Effe – Contraction – Tronic
10 Arnauld Stengel & Hallowman – Fifth Machine – Sweep 181