10 Super Transów by Jerycho1988!
Jerycho1988: 'Witam wszystkich, z tej strony Jerycho. Za namową naszego kolegi Luc Deepa postanowiłem go wspomóc w tej ciężkiej pracy klecenia transowych hitów. Tak więc w tym moim debiutującym tygodniu postanowiłem listę zrobić z lekkim przytupem. Mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie. Miłego słuchania!
Dziesiątkę pozwoliłem sobie zacząć od młodego utalentowanego przedstawiciela sceny progressive trance (i raczej już nie tylko trance) z Warszawy. Cj Art w swoim remiksie pokazał czym jest piękno progresywnej muzyki. Można rzec, że nie mamy tu do czynienia z czystym progresywnym trance’m, a z utworem zahaczającym w moim odczuciu o progressive house (a nawet nim będący), co jedynie świadczy o kunszcie i warsztacie Artura.
Neel V – Kalyug (CJ Art Remix)
https://soundcloud.com/cjart/neel-v-kalyug-cj-art-remix
Zostając przy progresywnej muzyce moim zdaniem warto pochylić się nad jeszcze jedną personą, a mianowicie nad pewnym panem z Izraela. I w tym wypadku także mamy gatunkową „rozkminę”. Niemniej to co robi ostatnio Moshic zasługuje moim zdaniem na uwagę. Genialna „MASA”, a teraz niezwykle wyważony utwór (w formie dość długiej zapowiedzi). Przed państwem „We Are The Extinct Tribe”.
Moshic – We Are The Extinct Tribe (Teaser)
https://soundcloud.com/moshic/moshic-we-are-the-extinct
Kolejny kawałek jaki chciałbym wam zaprezentować pochodzi od dobrze nam znanego i cenionego Solarstone’a. Tym razem na warsztat u Richa wjechał jego własny „Jewel” nagrany wcześniej z panią Clare Stagg. A nasz bohater co robi? Ano Pure Mixa. Wyszło moim zdaniem niesamowicie – według mnie wyrażenie „pure trance” w całości oddaje klimat tego kawałka, jak i całościowych poczynań Solarstone’a.
Solarstone & Clare Stagg – Jewel (Solarstone Pure Mix)
Czas na ostrzejsze klimaty. UK trance już od dłuższego czasu przeżywa rozkwit także poza granicami Albionu. Przykłada się do tego chociażby pan Peter Plaznik ze Słowenii. Każdy jego utwór to UK trance-owa bomba. Nie inaczej jest z Animal Society, który znalazł się na niedawnej epce Słoweńca „Black Society”. Jednym słowem: masakrator.
Peter Plaznik – Animal Society (Original Mix)
Pozostając przy mocniejszym akcencie – ostatnio swoją duszę raczyłem pewną kompilacją. Hard Trance Christmas Crackers to kawał soczystego ostrego hard trance’u. Mógłbym być monotematyczny i z tej kompilki wybrać całą dziesiątkę, jednakowoż postanowiłem wyróżnić jak na razie jedynie jeden utwór. Scot Atrill to człek bezkompromisowy, miażdżący swoimi produkcjami i remiksami nie jeden parkiet. W tym wypadku mamy remiks dość stary za co przepraszam ale jakże wykwintny. Przed państwem 28 Tracks Later (nazwa ta i motyw główny pewnie coś wam zasugerują moi mili – coś jakby z jakiegoś filmu?) w interpretacji naszego londyńczyka.
Future Disciple – 28 Tracks Later (Scott Attrill 2011 Remix)
No dobra postanowiłem wyróżnić dwa utwory. Po prostu przy drugim utworze z tej kompilacji nie można przejść obojętnie. Leon B z Wielkiej Brytanii jest tylko potwierdzeniem, że synowie Albionu na hard i UK trance-ie znają się jak mało kto. Everyday to utwór emocjonalny, z całkiem przyzwoitym wokalem pani Lucy Clarke, a przy tym utrzymany w morderczym imprezowym tempie. Moim zdaniem majstersztyk. Szkoda jednak, że nie usłyszymy go ani na youtube ani na soundcloudzie – tak więc niestety krótki fragment z Beatportu.
Leon B & Lucy Clarke – Everyday
http://www.beatport.com/track/everyday-original-mix/3660851
I w końcu mój osobiście ulubiony gatunek. Skoro dzisiaj lista jest jakoby mocniejsza (nie licząc trzech początkowych utworów) to sięgniemy po coś ciężkostrawnego, a mianowicie dark psychedelic. Panie i panowie przed nami wariaci z Chemical Spoon w mocno wykręcającym organy „Do It Again”. 154 BPM swoje robi.
Chemical Spoon – Do It Again
A na deser coś od pewnego Rosjanina ukrywającego się pod aliasem Psy-H Project. 2 stycznia premierę miała jego płyta „Dance Of Distant Worlds”. Moim zdaniem jest ona genialna. Dawno nie słuchałem tak dobrego, goa trance-owego materiału. Utwory są szybkie, intrygujące i pozbawione nadmiernego efekciarstwa. Jeden z nich szczególnie polecam nagrany wspólnie z Alienapią – istne cudo.
Psy-H Project vs. Alienapia – Ramayana
Czas na klasyki, w tym tygodniu „wyprułem” dosyć soczyste dwa utwory. Tak więc pierwszy pan to dość znany Luca Antolini. Ten włoski dj i producent jest moim zdaniem mistrzem gatunku hard trance, a Heat z 2002 roku tylko to potwierdza. Niesamowity klasyczny klimat, miażdżące (choć w tym wypadku nie tak do końca) dźwięki – można kolokwialnie rzec „o to tutaj chodzi”.
DJ Luca Antolini – Heat
Kolejna klasyczna hard trance-owa bomba (a tym samym ostatni utwór w tym zestawieniu) może być lekkim zaskoczeniem. Otóż proszę państwa przed wami Pedro del Mar. Mamy rok 2001 a Patrick co robi? Produkuje kolejny relaksacyjny numer? Nic bardziej mylnego. Remiksuje nam Insane Asylum Thomasa Trouble’a. Hard trance w najczystszej postaci. Szkoda, że dzisiaj nasz bohater nie robi już takich rzeczy.
Thomas Trouble – Insane Asylum (Pedro Del Mar Remix)
No i to by było na tyle. Za tydzień spotka nas przyjemność obcowania z muzyką od naszego kolegi Łukasza, który jak wiem – już szykuje coś specjalnego. My się widzimy (a raczej słyszymy, bo niech przemawia muzyka) za 2 tygodnie – tym razem w Odysei (PSY)Transowej!
Paweł (Jerycho1988)’.
