07.07.07. czyli 10 lat temu na Creamfields Polska
Artykuł tak naprawdę sprzed roku, ale przypominamy go, bo właśnie minęła 10 rocznica!
Wielu polskim klubowiczom 07.07. kojarzy się tylko z jednym – właśnie siódmego dnia lipca roku dwa tysiące siódmego na lotnisku Raków (granice Wrocławia) odbyła się kolejna, przedostatnia w historii edycja festiwalu Creamfields.
My dobrze pamiętamy ten dzień i tę imprezę, a Wy? Na głównej najpierw polscy raperzy, a potem Vitalic, The Prodigy i Above & Beyond. Na scenie house Szwedzka Mafia sprzed Swedish House Mafia, czyli Axwell, Ingrosso i Angello jeden po drugim. Na scenie trance ekipa Euphonic plus Adam Sheridan i Menno De Jong, na techno Mills, Liebing, Varela i Krocher. A na drumach Ed Rush, Logistics czy DJ Fresh…
Co do frekwencji – jedni pisali o 12 tysiącach, inni o 17 tysiącach. Nie zabrakło kilku incydentów, o których wspominał w swoim komentarzu _ARTI_:
’Oczywiście było dużo ludzi w tym większość ukierunkowana na The Prodigy. „ARENA HYPNOSIS” mnie zabrała, głównie tam sie bawiłem. Na początek mały poślizg w czasie i wpuszczali ludzi o 15:30 😉 Pierwsze spostrzeżenie – co z dj’ami i jak przesunął się time table? Na początek niepsodzianaka Angelo Mike nie zagrał bo… poleciał do Amsterdmu na Sensation White hehe Tiddey w ogóle się nie pojawił, chyba ze względu na za duże zamieszanie z przesunięciami czasu…szkoda, Sebastian Sand, Nitrous Oxide – pokazali na co ich stać i udało im się odpowiednio rozgrzać publikę (chociaż jeszcze nie tak liczną). Stonface & Terminal – pozamiatali bardzo pozytywnie, piękny trance, było na czym polatać, pierwszy autograf na bilet do kolekcji 🙂 Ronsky Speed – klasyka mocnego brzmienia, ale także kilka ciekawych nowych nutek, podsumowując szybko energetyzujący set. Kyau & Albert – trance’owy duet, która nie zna granic swoich możliwości, chłopaki nie tylko dobrze zagrali, ale mieli konkretny kontakt z publiką co m się bardzo spodobało. Odwiedziłem „Main Stage” w celu looknięcia okiem na The Prodygy, ta sama dobra formacja, trochę klasyki w ich wykonaniu…starczy, czas na powrót do „HYPNOSIS ARENA” Adam Sheridan – załapałem się na końcówkę jego setu w międzyczasie odwiedziałem „GASTRO ZONE” 😉 Eddie Halliwell – jeden z moich faworytów na tę noc, bardzo dobry, rozkręcający się i oczywiści ze wstawkami mixów w stylu Eddiego. Przerwałem o godzinie 3:00, aby na głównej scenie, polatać sobie z Above & Beyond, kilka nowych nutek re-mixów, dużo klasyki i ogromne loty ludzi, którzy pozostali po The Prodygy, a widzieli co jest dobre i było bardzo dobrze. Christopher Lawrence – pierwszy raz w Polsce i duże zaskoczenie z mojej strony, mocnym trance’owym i progresywnym brzmieniem, genialny set, z małymi przerwami na odpoczynek w „GASTRO” z mojej strony 😉 I teraz coś nietypowego, czego jeszcze nie widziałem na żadnej imprezie… Menno de Jong – zaczął swojego seta, na którego bardzo dużo osób o dziwo o tak późnej (czyt. wczesnej) 🙂 porze czekało i nagle…cisza co jest muzyki brak, w tym samym czasie Cgristopher Lawrence rozdawał autografy (kolejny do kolekcji), robił sobie zdjęcia z ludźmi (wpadła nam nawet płytka od niego w prezencie niestety koleś nie wyczuł miał ją w tylnej kieszeni i … połamał 🙁 szkoda hmm, ale to tak na marginesie). Tłum skandował Menno, Menno i nic po około 10-15 minutach muzyka wraca i pojawia się Manno, zaczyna z powrotem się rozkręcać, gdy nagle koło niego jakiś koleś (z obsługi) zbiera sprzęt i SPECJALNIE (to było widać) po chamsku trąca mu sprzęt zacinając płytę i uniemożliwiając mu dalsze granie setu. Menno oburzony patrzy na niego, a ten do niego z łapami, zaczynają się przepychać (widać, że Menno de Jong jest trochę zszokowany całą sytuacją) dostaje kilka pięści na twarz i pojawia się ochrona. Gość w dłuższych włosach ( ten z obsługi) znika gdzieś za głośnikami Menno pobudzony okrzykami publiki dalej kontynuuje swojego seta. Pojawia się jakaś dziewczyna, która próbuje porozmawiać z Menno, ale tym samym (widać) chce aby przestał grać, w stronę jej twarzy ląduje wysunięty środkowy palec hehehe i babka się zawija !!! Wszyscy ucieszenie Menno gra dalej. Po jakimś czasie na scenę znowu wpada gość w obsługi wymachuje rękami w stronę Manno jakieś niepotrzebne gesty i w ogóle, po czym znika z tyłu, a po chwili zaczynają grać tyle boczne głośniki koło konsolety tymczasem, my nic nie słyszymy. Menno de Jong sfrustrowany i widać wku**iony ma już dość i zaczyna się pakować, jednak tłum ludzi nie daje za wygraną i ogromnym aplauzem, sprowadza go z powrotem za „stery”. Dźwięk wraca i to o wiele mocniejszy, a Menno odwraca jeszcze swoje głośniki w stronę bawiących się ludzi. W zasadzie ludzie z obsługi dają mu już spokój, ale nie publika i gra NAPRAWDĘ odjechanego, niesamowitego i przede wszystkim spontanicznego seta, który ożywia wszystkich. Ten człowiek jest po prostu niebywały i w moich oczach jest numerem 1 !!! Na koniec rzuca „parę” winyli i oczywiście bawi się z ludźmi tuż przy samych barierkach. Mnóstwo autografów i to nie tylko na papierze 😀 Widać, że był zadowolony z postawy ludzi i z tego, że nie daliśmy mu tak szybko skończyć. Dzięki, było naprawdę super !!! KONIEC.’.
(tu więcej na temat historii z Menno: http://www.ftb.pl/creamfields-polska-2007-a-menno-de-jong_news_49682.htm).
A tymczasem przenieśmy się w czasie o 9 lat i wyobraźmy sobie, że ta edycja Creamfields dopiero się zbliża. Pojechalibyście na festiwal z takim line-upem? Dużo się od tamtego czasu zmieniło w gustach klubowiczów? Czy taka impreza miałaby dziś rację bytu? Rzućcie okiem na time-table:
CREAMFIELDS POLAND 2007 SET TIMES
MAIN STAGE
Husky 7:30 PM 8:30 PM
L.U.C. 8:45 PM 9:45 PM
Fisz Emade Tworzywo 10:00 PM 11:00 PM
Vitalic 11:30 PM 12:30 AM
The Prodigy 1:00 AM 2:00 AM
Above & Beyond 2:00 AM 4:00 AM
MYSTIC HOUSE ARENA
Angelo Mike 2:30 PM 3:30 PM
Matush 3:30 PM 4:30 PM
Glasse 4:30 PM 5:30 PM
Wet Fingers 5:30 PM 6:30 PM
Marika 6:30 PM 7:30 PM
Laidback Luke 7:30 PM 9:00 PM
Moshic 9:00 PM 11:00 PM
Flash Brothers 11:00 PM 12:30 AM
Sebastian Ingrosso 12:30 AM 2:30 AM
Steve Angello 2:30 AM 4:30 AM
Axwel 4:30 AM 6:30 AM
Hardy Hard 6:30 AM 8:30 AM
HYPNOSIS ARENA
Nenes 2:30 PM 3:30 PM
Peter Pain 3:30 PM 4:30 PM
Sebastian Sand 4:30 PM 5:30 PM
Nitrous Oxide 5:30 PM 6:30 PM
Tiddey 6:30 PM 7:30 PM
Ronski Speed 7:30 PM 9:00 PM
Stoneface & Terminal 9:00 PM 10:30 PM
Kyau & Albert 10:30 PM 12:00 AM
Adam Sheridan 12:00 AM 2:00 AM
Eddie Halliwell 2:00 AM 4:00 AM
Christopher Lawrence 4:00 AM 6:00 AM
Menno de Jong 6:00 AM 8:00 AM
TECH GENETIC ARENA
Hagal 2:30 PM 3:30 PM
Chris da Break 3:30 PM 4:30 PM
Tomash Gee 4:30 PM 5:30 PM
Carla Roca 5:30 PM 7:00 PM
Diana d’Rouze 7:00 PM 8:30 PM
David Crystal 8:30 PM 9:30 PM
Cristain Varela 9:30 PM 11:00 PM
Jeff Mills 11:00 PM 1:00 AM
Brian Sanhaji 1:00 AM 2:00 AM
Chris Liebing 2:00 AM 4:00 AM
Felix Kroecher 4:00 AM 5:30 AM
Dave the Drummer 5:30 AM 6:30 AM
Mario Ranieri 6:30 AM 8:00 AM
DEEP & BLUE ARENA
Rufflekz 2:00 PM 3:00 PM
Dr. Black 3:00 PM 4:00 PM
Ros 4:00 AM 5:00 PM
Sonic Trip 5:00 PM 6:00 PM
MK Fever 6:00 PM 8:00 PM
Lady Waks & MC Chickaboo 8:00 PM 9:30 PM
Dieselboy 9:30 PM 11:30 PM
Logistics 11:30 PM 1:30 AM
Dj Hype 1:30 AM 3:30 AM
Dj Fresh 3:30 AM 5:00 AM
Ed Rush 5:00 AM 7:00 AM
Creamfields 2007 Poland – Raport
Creamfields Poland 2007 [techno.cz]
Creamfields Polska 2007 – The Prodigy #1
the prodigy – firestarter @ creamfields wrocław 2007
Creamfields Polska 2007 – Vitalic
Jeff Mills (Live From Creamfields Poland – 07.07.2007)
Jeff Mills @ Creamfields Poland 7.07.07
Creamfields Polska 2007 – Felix Kröcher
Creamfields Poland 2007 – Above & Beyond