Stoneface & Terminal, Arnej i DJ W: świeża muza i nowy set
Pierwszy miesiąc wakacji 2012 przyniósł nam sporo muzycznych niespodzianek. Duet Stoneface & Terminal po kilku miesiącach ciszy spada jak grom z jasnego nieba z nowym materiałem muzycznym. Arnej na przekór wszystkim zasadom ilustracji albumów muzycznych postanowił dać go za free, a Wojtek „DJ W“ Oborski postanowił wzbogacić naszą playlistę w świeżo upieczony set muzyczny. Całą czwórkę artystów niebawem usłyszymy w Kołobrzegu na Sunrise Festival 2012.
„Here Comes The Sun“ tak nazywa się
najnowszy singiel niemieckiego duetu Stoneface & Terminal. Numer niebanalny
i wręcz idealny na letnie plażowanie. Premiera światowa odbyła się w audycji
Armina van Buurena „ASOT“.
Nowość od niemieckich artystów zaskarbiła serca słuchaczy ASOT‘a i samego van Buurena. Armin uznał „Here Comes The Sun“ numerem tygodnia, a słuchacze ulubionym utworem 565 wydania audycji holendra.
Kanadyjczyk
Arnej od zawsze miał głowę pełną szalonych pomysłów. Swoje przemyślenia przemycał
do utworów i ze starannością dobierał do nich tytuły. To skłaniało do
refleksji.
Tym razem, kolejnym z pomysłów Arneja okazało się wydanie albumu autorskiego, który zawiera 15 nieopublikowanych wcześniej utworów. Co ciekawe, autor muzyki postanowił wydać ten album na własną rękę. Jak się okaząło do tego celu nie potrzebował wytwórni. Album „Unreleased“ wrzucił do sieci za darmo. Miłego słuchania.
http://www.facebook.com/ArnejOfficial/app_260001524093453
Koniec o
albumach i nowych singlach. Przejdzmy do podróży muzycznej Wojtka Oborskiego.
DJ W od wielu lat uzupełnia braki szkolne u słuchaczy cyklem setów dj-skich „In
The Mix“. Kilka dni temu do sieci trafiła odsłona numer „39“. Czy ta liczba okaże sie dla Ciebie szczęśliwa? Sprawdź na www.djw.com.pl.
Na żywo
DJ W już niebawem nad polskim morzem. 21 lipca w sobotę wystąpi na Sunrise
Festival 2012. Na jubileuszowym wydaniu nie mogło go tam oczywiście zabraknąć.
Polecamy.
BILETY NA SUNRISE FESTIVAL
2012:
Music Defeats Time Production
Miły gest, że oddał go za darmo, sporo dobrych nagrań :) Stoneface & Terminal też na plus, a DJ W to nie moje klimaty :)